środa, 4 lutego 2015

Szczecińska Sedina



 
Szczecińska Sedina

A któż to taki? Zapytacie.
W historii Szczecina pojawiają się dwa przekazy o Sedinie. Według pierwszego w mitologii niemieckiej była ona boginią germańskiego plemienia Sidinów, którzy to niby byli założycielami naszego miasta. Druga wersja mówi o tym, że Sedina swoją opowieść zapoczątkowała w mitologii greckiej, z której to wynika, że Sedina gdy uciekła z Olimpu, przybyła na tutejsze ziemie i założyła Szczecin.
Pomnik Sediny (na chwilę obecną nieudolnie zastąpiony kotwicą jakich u nas pod dostatkiem - nic wyjątkowego) powstał w XIX wieku. Odsłonięty 23 września 1898 r. Miał charakter studni-fontanny umiejscowiony w północnym narożniku obecnego placu Tobruckiego, na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej i Nowej, vis a vis Poczty Głównej w Szczecinie. Pomnik wybudowano według projektu Ludwiga Manzela i nazywano go Manzelbrunnen. Figura stanowiła odlew brązowy na cokole z czerwonego piaskowca. Miała upamiętniać powstanie nowej drogi wodnej i otwarcia portu wolnocłowego.
Pomnik przedstawiał postać kobiety uwieńczonej Coroną muralis, na ramieniu trzymającej żagiel i wspierającej się na kotwicy, przedstawiał mitologiczne bóstwo handlu - Merkurego oraz bóstwa morskie. Grupa ta umieszczona została na skale, a pod nimi znajdował się i znajduje nadal basen z fontanną. Dzieło to ufundowane zostało przez Zarząd Pruskiego Funduszu Sztuki i Zarząd Miasta Szczecina. Symbolizował Szczecin jako hanzeatyckie miasto handlu, żeglugi i przemysłu.

Podczas II wojny światowej pomnik w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zaginął. Jedni mówili, że został przetopiony na potrzeby wojny, inni, że w 1942 r. Niemcy go zdemontowali i ukryli. Co jakiś czas pojawiają się śmiałkowie, którzy twierdzą, że znają miejsce ukrycia Sediny, jednak ich informacje nie porywają się z niczym

W 2004 powstał projekt odtworzenia tego pomnika. Zawiązał się społeczny komitet, który miał nadzorować projekt i nazbierać funduszy z dobrowolnych składek. W 2008 r. na zlecenie Stowarzyszenia Kupcy dla miasta Szczecina w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku powstanie ponaddwumetrowy model rzeźby.



Następny etap to prace nad Sediną w oryginalnym rozmiarze. Bardzo bym chciała dożyć tego momentu. Do niedawna sama nie zwracałam uwagi, gdzie mieszkam i nie interesowała mnie przeszłość tego miasta. Zawsze tylko od innych słyszałam "taka, wiocha z tramwajami". jednak gdy się zagłębiłam i poznałam kawałek historii, to zakochałam się w tym mieście. tak dużo teraz się tu dzieje, tak dużo się zmienia.
Ostatnio odwiedził mnie kuzyn z Wrocławia, przyjechał z kolegą. Jaka byłam dumna, że mogłam ich wieczorem oprowadzić, pokazać najciekawsze fragmenty i cokolwiek o nich opowiedzieć. Jak było mi miło, że ten kolega był oczarowany, powiedział, że w życiu by się nie spodziewał, że to takie ciekawe miasto.
A na dzień dzisiejszy pomnik wygląda tak:
inne wpisy znajdziecie na:
www.poznajmysiewszczecinie.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz